czwartek, 18 lutego 2016

Trzynastka

Po jakimś czasie wypuścili Andrzeja ze szpitala, tak w sumie to się ucieszyłam. Postanowiłam, że pozwolę mu na to, by na chwilę mógł u mnie zamieszkać. Przy okazji będzie pod ręką, gdybym miała urodzić... Z rozmyśleń wyrwał mnie głos doktora, który chciał mi wręczyć wypis Andrzeja. Wzięłam go i postanowiłam, że poczekam na niego na korytarzu. Po chwili Andrzej wyszedł z sali cały obładowany torbami z ubraniami. Uśmiechnełam się lekko na jego widok, nie ubiegło to jego uwadze niestety...
-Ehh już zapomniałem jak piękny jest Twój uśmiech i jak słodko się rumienisz - odparł puszczając mi oczko, a ja znowu zaczęłam się rumienić.
-Przestań, chodźmy już lepiej. 
Trochę minęło zanim dotarliśmy do mieszkania. W końcu knajpy same się nie oblecą. Po chwili nareszcie dotarliśmy do mojego mieszkania. Z auta zabraliśmy wszystkie bagaże i poszliśmy na górę. Byłam tak zmęczona, że od razu położyłam się i nawet nie wiem, kiedy zasnęłam. Jednak poczułam, że Andrzej położył się obok i objął mnie lekko... Nie odrzuciłam go, pomyślałam, że to może być dla nas szansa, by zacząć wszystko od nowa. Spałam dość długo, bo jakieś 3 godziny... Wstając poczułam znajomy zapach, który dochodził z kuchni. Ubrałam ciepłą bluzę i ruszyłam w kierunku pomieszczenia, skąd dochodziły zapachy. Przy blacie stał nie kto inny jak Andrzej robiący naleśniki z polewą czekoladową i śmietaną... Mimo tak długiego "rozstania" nadal pamiętał, jakie jest moje ulubione "danie". Kochany...
-Uuu widzę, że pamiętałeś - odparłam po chwili.
-No jakbym mógł zapomnieć? Siadaj, wszystko już gotowe - odpowiedział całując mnie w policzek. 
Poczułam się wtedy taka bezpieczna i kochana. No dobra! Koniec tych rozmyśleń. Usiadłam przy stole i zaczęłam zajadać te pyszności, które przygotował Endrju. No nie powiem, postarał się.
-Mmm pychota. To co? Ja robię kolację.
-O nie moja droga, jesteś w ciąży, niedługo rodzisz i nie możesz się przemęczać.
-Nie przesadzaj, do tej pory sobie radziłam sama.
-Właśnie... do tej pory. A "teraz" jest teraz i jestem ja, więc nie masz nic do gadania.
Tydzień później...
-Idź się przebieraj, wychodziiimyyyy.
-Wychodzimy? A gdzie?
-Niespodzianka. No już, raz dwa!
-No dobra, dobra... Za 10 min. będę.
-No i prawidłowo.
Po chwili byłam już gotowa, ubrałam jakąś luźną sukienkę i baleriny. Schodząc na dół zobaczyłam Andrzeja w garniturze i aż zaparło mi dech w piersi. Wyglądał nieziemsko! Gdy się w końcu otrząsnęłam podał mi rękę. Po chwili wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy przed siebie, bo Andrzej do końca utrzymywał w tajemnicy cel naszej "podróży". No cóż...
Minęło trochę czasu zanim dotarliśmy na miejsce. Był to piękny hotel, byłam nieco zdziwiona...
-Co my tutaj robimy? - zapytałam.
-Zarezerwowałem nam pobyt na tydzień w tym oto pięknym miejscu - odparł usatysfakcjonowany.
-Yyyy, ale jak to?
-Tak to! Chodź, wbijamy na pokoje!
-Ehh... ale to musiało sporo kosztować. Nie, nie mogę...
-A chcesz?
-No chcę...
-No to nie ma o czym gadać, idziemy!
Cały Endrju... może i to było romantyczne, ale zapewne i drogie... No cóż, faceci. A mówią, że to my jesteśmy skomplikowane, ehhhh... Cóż zrobić, wbijamy na te pokoje...
________________________________________________________________________________________________________________
Taaaaaak wiem... trochę mnie nie było. Ale juz jestem! Wybaczcie, że tak krótko :/ za tydzień będzie dłużej, obiecuję :* mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze został😂


16 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział!! 😁😁 czekam na kontynuację ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no ja tam wiem co już się szykuję <3 Czekam na kolejny!! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne :) czekam na następny :D
    Jak kiedyś znajdziesz czas to zapraszam do mnie :)
    http://okreslczegopragniesz.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham cie! ❤ Ja chce już kolejny rozdział 😊❤

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award. Więcej informacji uzyskasz w odpowiedniej zakładce na moim blogu.
    http://okreslczegopragniesz.blogspot.com/2016/02/liebster-blog-award-2.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy nowy ? :) Już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narazie nie mam czasu ;-; ale postaram się jak najszybciej:*

      Usuń